bbb's Journal
 
[Most Recent Entries] [Calendar View] [Friends View]

Wednesday, August 28th, 2002

    Time Event
    12:25p
    25-й кадр
    Люди хотят верить, что бык реагирует на красный цвет (хотя он дальтоник и реагирует на движение) и что страус прячет голову в песок (хотя это полный бред). Люди хотят верить, что ошибка 2000 — серьезная проблема, что переход на летнее и зимнее время экономит электроэнергию, что озоновая дыра существует, виды вымирают, а в мире происходит глобальное потепление. Чем проще и глупее выдвигается тезис, тем больше шансов получить всенародную веру.

    Но нам-то зачем в этом участвовать?


    http://www.artlebedev.ru/kovodstvo/paragraphs/94.html
    11:55p
    Jacek Kaczmarski. "Mury"
    On natchniony i młody był,
    ich nie policzyłby nikt
    On im pieśnią dodawał sił,
    śpiewał że blisko już świt.
    Świec tysiące palili mu,
    znad głów podnosił się dym,
    Śpiewał, że czas by runął mur...
    Oni śpiewali wraz z nim:

    Wyrwij murom zęby krat!
    Zerwij kajdany, połam bat!
    A mury runą, runą, runą
    I pogrzebią stary świat!

    Wkrótce na pamięć znali pieśń
    i sama melodia bez słów
    Niosła ze sobą starą treść,
    dreszcze na wskroś serc i głów.
    Śpiewali więc, klaskali w rytm,
    jak wystrzał poklask ich brzmiał,
    I ciążył łańcuch, zwlekał świt...
    On wciąż śpiewał i grał:

    Wyrwij murom zęby krat!
    Zerwij kajdany, połam bat!
    A mury runą, runą, runą
    I pogrzebią stary świat!

    Aż zobaczyli ilu ich,
    poczuli siłę i czas,
    I z pieśnią, że już blisko świt
    szli ulicami miast;
    Zwalali pomniki i rwali bruk:
    - Kto z nami! Kto przeciw nam!
    Kto sam ten nasz najgorszy wróg!
    A śpiewak także był sam.

    Patrzył na równy tłumów marsz,
    Milczał wsłuchany w kroków huk,
    A mury rosły, rosły, rosły
    Łańcuch kołysał się u nóg...

    << Previous Day 2002/08/28
    [Calendar]
    Next Day >>

About LJ.Rossia.org