ng68's Journal

АЛЕКСЕЙ ЦВЕТКОВ aptsvet@lj

katyń

кости в лесу выстукивают ритмы гимна
то ли исчезла то ли еще не погибла
призрак молвит призраку czekamy za długo
jedna moja martwa ręka tęskni za drugą
второй молвит первому boli mnie podeszwa
z prawej nogi a lewa gdzieś całkiem odeszła
первый второму już głowy mi brak zupełnie
a kiedyś była przystojna w brunatnej wełnie
nie ma nas przyjacielu gdyż oni przylecą
kto je tutaj spotka czy zostanie z nas nieco
хрен блядь суки отроют только говна груда
вдоль речки mówi ułudzie druga ułuda
мы васек ебеныть отбились от отряда
столько лет без бациллы pierwsza odpowiada
стволы в ржавчине хуй им напасешься масла
аж зло берет rzekła druga i raptem zgasła
a i pierwszej nie ma tylko oczom pokusa
puste naboje pysk generalissimusa
na zdjęciu albo wcale nie bylo to zdjęcie
tyle jescze ułud znaidzie się na tym świecie
вот снижаются моторы подобны грому
первый призрак тычет пальцем в небо второму
говорит dobrze że nas nawiedzają wiosną
ptaki nam śpiewają przebiśniegi nam rosną
tylko nikt z nich odtąd już nigdy nie odleci
będą mieszkać z nami więc to są nasze dzieci
конвойные в хвое на века великаны
бестелесны души и мысли в лес как мыши
tam ojciec do swej basi mówi zapłakany
woła matka jasia ale on jej nie słyszy