stran_nik's Journal
 
[Most Recent Entries] [Calendar View] [Friends View]

Sunday, March 27th, 2005

    Time Event
    7:52p
    ГАД (из Б.Лесьмяна)
    Мириаму

    Шла с грудью млечной в зеленый сад -
    Внезапно выполз из кущи гад.

    Давил в объятьях, что было сил,
    И ей всё тело ласкал, травил.

    Ее учил он вдвоем дремать,
    И гладить змея, и прижимать,

    От неги - долгой, как смертный сон, -
    Шипеть и виться, дрожать, как он.

    Фантазий в страсти я не стыжусь,
    Я с королевским лицом явлюсь.

    Дарую клады тебе со дна,
    То явью будет - не будет сна!

    Змеиной кожи снимать не смей!
    Других не надо. Мне нужен змей.

    О, гладь мне жалом, как прежде, бровь,
    Впивайся в губы, отведай кровь,

    И извивайся, и задевай
    Башкой змеиной о ложа край.

    Прошу, прильни же к моей груди,
    К чему мне клады? Не уходи!

    В слюне змеиной есть вкус любви -
    Останься гадом, ласкай, трави.


    Bolesław Leśmian
    Gad

    Miriamowi

    Szła z mlekiem w piersi w zielony sad,
    Aż ją w olszynie zaskoczył gad.

    Skrętami dławił, ująwszy w pół,
    Od stóp do głowy pieścił i truł.

    Uczył ją wspólnym namdlewać snem,
    Pierś głaskać w dłonie porwanym łbem.

    I od rozkoszy, trwalszej nad zgon,
    Syczeć i wić się i drgać jak on.

    Już me zwyczaje miłosne znasz,
    Zwól, że przybiorę królewską twarz.

    Skarby dam tobie z podmorskich den,
    Zacznie się jawa -- skończy się sen!

    Nie zrzucaj łuski, nie zmieniaj lic!
    Nic mi nie trzeba i nie brak nic.

    Lubię, gdy żądłem równasz mi brwi
    I z wargi nadmiar wysyszasz krwi,

    I gdy się wijesz wzdłuż moich nóg,
    Łbem uderzając o łoża próg.

    Piersi ci chylę, jak z mlekiem dzban!
    Nie żądam skarbów, nie pragnę zmian,

    Słodka mi śliny wężowej treść --
    Bądź nadal gadem i truj i pieść!

    << Previous Day 2005/03/27
    [Calendar]
    Next Day >>

About LJ.Rossia.org